WiEcZóR... zaCzYnAm W sAmOtNoŚcI rOzMyŚlAć...
Komentarze: 1
3 notka w jendym dniu... Wiecie co? Wieczory są najgorsze.. Zazynam myśleć o wszystkim.. I co tu zrobić żeby nie płakać...? Ehhh ;(((
mAtEuNiU... nIe WiEm Co TeRaZ rObIsH, o CzYm MyŚLiSh... AlE wIeSh Że ChCiAłAbYm Z tObĄ pOrOzMaWiAć, WyJaŚnIc WsHyStKo... NiE wIeM cZy NiE jEsT jUż Za PoŹnO aLe NiE dOwIeM sIę PóKi NiE sPrÓbUjĘ... a WiEsH żE pOtRaFiĘ wAlCzYć... I cHyBa BęDę TeRaZ zNóW o CiEbIe WaLcZyĆ.. nIe WaŻnE żE nIe MaM jUż SiŁy.. NaJwAżNiEjSzE żE tAk JaK kIeDyŚ cI oBiEcAłAm KoChAm CiĘ nAdAl I nIe PrZeStAnĘ.. pAmIeTaH? ..... kOcHaM cIę BaRdZiEj NiŻ wCzOrAj AlE mNiEj NiŻ jUtRo ...... NiE oDbIeRaJ mI nAdZiEjI i JeDyNeJ sZaNsY nA sHcZeScIe... DoBrAnOc... ŚpIj SpOkOjNiE i ŚnIj O cZyMś PrZyJeMnYm....
Ehhhh ;((((((
Tęsknię do niego bardzo ;((( A to dopiero drugi dzień ;((((
Dodaj komentarz